Najlepsza odpowiedź
Witaj,
Po pierwsze, byłoby wspaniale, gdybyś opisał Twój profil ze szczegółami, takimi jak kwalifikacje, miasto itp.
W Twojej sytuacji jest tysiące młodych ludzi, ale bardzo niewielu ma odwagę wyrzucić to z siebie i cieszę się, że zrobiłeś to na QUORA.
Wierzę w jedno, a mianowicie: kiedy zamykają się jedne drzwi, otwierają się inne, ale żeby tak się stało, trzeba sprawdzić, czy drzwi są otwarte, czy nie. Na rynku jest mnóstwo ofert pracy i jestem pewien, że musisz mieć talent i pasję, w zależności od tego, od czego przynajmniej możesz dostać pracę.
Nie znam twoich kwalifikacji, ale jedno: mogę powiedzieć, że taka sytuacja ma miejsce, gdy ustawisz poprzeczkę zbyt wysoko, jeśli chodzi o wynagrodzenie i niechęć do uczenia się nowych rzeczy. Aby przetrwać na tym świecie, trzeba przystosować się do nowego środowiska.
Ten świat jest pełen zarówno dobrych, jak i złych ludzi w równym stopniu (uwierzmy w to). Jeśli jesteś dobry w umiejętnościach komunikacyjnych, możesz odpowiednio znaleźć pracę lub możesz być dobry w korzystaniu z serwisów społecznościowych, możesz wybrać Menedżera sieci społecznościowych lub, jak wspomniałeś, że jesteś absolwentem, zdecydowanie możesz podjąć lekcje czesnego jako praca w niepełnym lub pełnym wymiarze godzin.
Bez wątpienia konkurencja stała się sztywna od kilku dni, ale myślę, że będąc absolwentem, na pewno musisz mieć coś w sobie, aby dostać pracę i zarabiać na życie. Okazje nie przyjdą do Ciebie, ale to Ty będziesz musiał szukać i tylko wtedy będziesz mógł znaleźć pracę.
W swoim życiu zrozumiałem, że nie przejmuj się tym, co pomyślą inni, po prostu pomyśl o sobie i swoich bliskich i zacznij odpowiednio działać. Świat jest po to, by o tobie mówić i to jest w porządku, ludzie nigdy nie mówią dobrze o ludziach, mówimy bzdury o innych.
Chcę tylko powiedzieć, że jest więcej możliwości niż myślisz, że możesz być mniej zainteresowany tym, co Cię interesuje, ale musisz wziąć pod uwagę sytuację, w której się znajdujesz i podjąć pracę, którą możesz wykonać. Największą zaletą tego jest to, że poznasz nowych ludzi i być może polecą Ci dobrą pracę, która może Cię zainteresować.
Nie myśl tylko, zacznij działać. Większość z nas to czekanie na właściwy czas, który nigdy nie nadejdzie. Jeśli planujesz coś zrobić, po prostu zrób to. Wszyscy potrafimy robić większość rzeczy, ale potrzebujemy właściwego kierunku i jestem cholernie pewien, że jeśli będziesz pracować we właściwym kierunku, odniesiesz sukces w znalezieniu pracy.
Mam nadzieję, że to ci pomoże .
Dziękuję.
Odpowiedź
Kiedy miałem 25 lat, właśnie rzuciłem kolejny kurs uniwersytecki w Londynie, ponieważ nie mogłem za niego zapłacić . Czułem się samotny, miałem nadwagę, byłem ospały, paliłem, mieszkałem sam i miałem zostać wyrzucony z mieszkania, ponieważ nie płaciłem czynszu przez cztery miesiące. W przeciwieństwie do ciebie, nie miałem stopnia licencjata. To było na skraju przepaści.
Sześć lat później jestem wiceprezesem w dużym banku, mam żonę, jestem wysportowany, czuję się świetnie, a co najważniejsze, mam pozytywne nastawienie do rzeczy.
Możesz pomyśleć, że wydarzyło się coś niezwykłego, ale to nie jest to. Pozwól, że powiem ci, co spowodowało różnicę:
Rzucenie palenia
Palenie to nie tylko substancja uzależniająca, to Obciął mój budżet, zmienił moją cerę, ale co najgorsze, pozbawił mnie bardzo potrzebnej pewności siebie, ponieważ robiłem coś , o którym wiedziałem, że jest źle. Rzucenie palenia i ogólnie każdy inny szkodliwy nawyk nie uwolni Cię od tego zwyczaju, ale da ci pewność siebie, bardzo potrzebny składnik!
Sport
Zacząłem biegać w parku. Cztery razy w tygodniu po 10 tys. Czy to deszcz, czy grzmot, ucieknę. Bez wymówek. Bolały mnie nogi, często byłem zmęczony, a czasem całą sobotę spędzałem śpiąc, bo nie mogłem wstać. Dobra wiadomość jest taka, że to uczucie mija. Kiedy już zaczniesz nabrać formy, a twoje ciało przyzwyczai się do nowej normy, dostosuje się. To stanie się silniejsze. Co więcej, poradzi sobie z pozostałymi 95\% dnia, w których nie narażasz go na stres fizyczny, jakby to było coś znacznie łatwiejszego.
Kofeina
Na uniwersytecie budziłem się i pierwszą rzeczą, którą robiłem po pierwszym papierosie, była filiżanka kawy. Pomyślałem, że to nieszkodliwe. Wszyscy to piją. Kiedyś piłem trzy lub cztery napoje energetyczne dziennie. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że być może kofeina powoduje, że jestem ospały, ospały i poirytowany. Teraz, gdy już go ograniczyłem, mogę zagwarantować, że kofeina jest tak samo zła jak każdy inny narkotyk, jeśli jej nadużyjesz . W dużych dawkach szkodzi pamięci, denerwuje i przez to czyni nas aspołecznymi. Może to być bardzo niebezpieczna substancja.
Powiedziawszy to, nie porzucaj jej całkowicie. W odpowiedniej dawce to potężne narzędzie. Radzę mieć pięć minut przed przybyciem do pracy, ponieważ pomoże to w uzyskaniu dobrego nastroju, miłej pogawędki z kolegą i przygotowaniu na cały dzień. Jeśli po obiedzie czujesz się ospały i masz ważne spotkania, możesz wypić kolejną filiżankę. Staraj się nie pić więcej w dni powszednie i zrób sobie przerwę na kawę w weekendy. Pij go tylko wtedy, gdy służy wyższemu celowi, na przykład będąc bardziej czujnym podczas spotkania z kimś ważnym, ale nigdy dla wysokiego poziomu. Innymi słowy, spraw, aby kawa działała dla Ciebie, a nie na odwrót.
Jedzenie
Zakończenie krewny nikotyny i kofeiny to fast food. Udowodniono naukowo, że wpływa na nasz nastrój, naszą pamięć, nasze szczęście, wszystko o nas. Istnieją dowody na to, że to, co zjesz na śniadanie, determinuje sposób, w jaki reagujesz na stresujące sytuacje w ciągu dnia. Jak możesz sobie wyobrazić, po dużym Macu lub dużej ilości cukru będziemy poirytowani. Niskocukrowa, wysokobiałkowa żywność z dużą ilością warzyw i owoców sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi, silniejsi i poprawiają nasze zdolności poznawcze. Ja osobiście jem ryby co najmniej dwa razy w tygodniu, owoce codziennie rano, a warzywa w każdy obiad i kolację. Jedynym dniem, w którym jadam fast food, jest mój dzień oszustwa, piątek. To wtedy zamawiamy jedzenie i cieszymy się czymś w serwisie Netflix. Nie więcej nie mniej.
Wycinanie BS
Zdałem sobie sprawę, że wiele nieszczęść wynika z niezrealizowanego oczekiwania. To potrzeba rzeczy, których nie możemy mieć, czyni nas nieszczęśliwymi i często ta potrzeba jest sztuczna; trafiło do naszych głów dzięki marketingowi. Głównym źródłem marketingu są obecnie media społecznościowe. Innymi źródłami będą negatywni, ale czarujący ludzie w Twoim otoczeniu, tak zwani influencerowie, którzy będą chcieli, abyś miał to samo co oni. Innym, nieco bardziej kontrowersyjnym przykładem są codzienne wiadomości. Uważaj, aby nie tracić czasu na zadręczanie się tematami, które nie dotyczą Ciebie lub rzeczy, których nie możesz mieć. Nic z tego nie jest tego warte.
Rozmyślanie
Wiele problemów, które miałem, było dość subiektywnych i głowa. Na przykład obwinianie siebie za stracone okazje, obwinianie siebie za to, że nie powiedziałem czegoś, co powinienem był powiedzieć, kwestionowanie własnego zachowania. Konanie nad sobą sprawia, że nasze umysły wydają się więzieniem. Rozwiązaniem jest nauczenie się, jak zewrzeć te negatywne myśli… i pozwolić, by tak było.
Każda negatywna myśl, którą masz, jest wyzwalana przez jakąś wskazówkę. Może to być inna myśl, zapach lub coś, co widzisz na ulicy. Tym, co wyróżnia pewnych siebie ludzi, jest to, że w naturalny sposób przekładają wszystkie te sygnały na pozytywne myśli. W ich umysłach wszyscy ich podziwiają, są odpowiedzialni za wszystko, co dobre i nie mają nic wspólnego ze wszystkim, co złe.
Dobra wiadomość jest taka, że nasze umysły są dość elastyczne i tak jak nawyki fizyczne można zmienić, tak więc można zmienić nawyki umysłowe. Najlepszym sposobem na osiągnięcie tego jest medytacja. Ten proces nie jest łatwy, zajmie miesiące, jeśli nie lata. Jeśli zdecydujesz się spróbować, nie płać za to nikomu! Aby uspokoić nasze umysły, wystarczy cichy pokój i wygodne miejsce do siedzenia.
Spotkania towarzyskie
Pomimo tego, w co wierzymy, nasze potrzeby są dość podstawowe. Dotyczy to zarówno bardzo znanych ludzi, jak i zwykłych ziemian, takich jak ty i ja. Potrzebujemy jedzenia, schronienia i – co bardzo ważne – potrzebujemy innych ludzi. Brak interakcji z innymi powoduje niepokój, który prowadzi do chronicznego stresu, który nas wyczerpuje, czyni nas nieszczęśliwymi i przygnębionymi. Wpływa również na naszą wydajność w pracy i w kontaktach towarzyskich.
Interakcje z innymi pomogły mi na kilka sposobów. Przede wszystkim zdałem sobie sprawę, że moje problemy są w rzeczywistości dość powszechne i lepsze, a inni mają porady, jak sobie radzą. Na przykład zdałem sobie sprawę, że nie jestem jedyną osobą, która miała złe doświadczenia na uniwersytecie i nie jestem jedyną osobą, która czuje się samotna. Dwa umysły są zawsze silniejsze niż jeden. Z czasem zdałem sobie również sprawę, że mój lęk społeczny nie jest trwały. To po prostu stan, w którym się znalazłem, ponieważ spędziłem trochę czasu sam na uniwersytecie i naturalnie straciłem praktykę w komunikowaniu się. Więcej interakcji z innymi pomogło mi to poprawić, co z kolei pomogło mi w pracy, co z kolei sprawiło, że poczułem się szczęśliwszy, co z kolei pomogło mi w pewności siebie, co z kolei pomogło mi lepiej się komunikować … żonę, co jest najlepszą rzeczą, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła.
Podejmowanie działań
Gdy miałem zamiar zostałem wyrzucony z mieszkania, nie miałem innego wyjścia, jak tylko znaleźć pracę i szybko ją znaleźć.Zgłosiłem się do call center, które mnie odrzuciły, swoje prywatne portfolio projektowe wysłałem do agencji projektowych, które się ze mnie śmiały, chciałem pracować jako sprzedawca, gdzie zostałem odrzucony za introwertyzm. Jak możesz sobie wyobrazić, byłem zdruzgotany. Ale to, co było dobre w uzyskaniu tych wszystkich odrzuceń, to to, że dało mi to czas na zbadanie rynku. Przyszło mi do głowy, że Londyn potrzebował wtedy jednej rzeczy – ludzi, którzy potrafią programować! Wziąłem darmowe samouczki online i zdałem sobie sprawę, że jestem w tym dobry. Kilka tygodni później miałem swoją pierwszą pozycję na starcie, gdzie pisałem skrypty do skrobania stron internetowych w celu generowania potencjalnych klientów. Dzięki temu opłacono rachunki i zyskałem czas.
Robiąc to, przejrzałem program nauczania najlepszych uniwersytetów, takich jak Cambridge i MIT, aby zobaczyć, jakiego materiału używają do nauczania informatyki. Niektóre z tych książek, które kupiłem i przeczytałem. Szybko zdałem sobie sprawę, że chociaż nie stać mnie na studia, to nie powstrzymałoby mnie to od nauki. Nie powstrzymałoby mnie to od podjęcia działań i poprawy. I tak zrobiłem.
Powoli, ale pewnie podniosłem się. Od start-upu do większego start-upu, do średniej wielkości firmy, dużej firmy do jednej z największych firm. Z biegiem czasu jedną z najważniejszych rzeczy było uświadomienie sobie, że sukces jest wynikiem wielu małych przedsięwzięć. To małe decyzje, które podejmujemy, rozłożone na wiele lat, decydują o tym, kim jesteśmy. „Czy wychodzę dziś pobiegać?”, „Zamawiam fast food czy przygotowuję jedzenie?”, „Napiję się kawy, czy zamiast tego pójdę na spacer?”, „Czy rozmawiam z tą dziewczyną, czy robię Zostawiam to na „następny raz”?
Podczas mojego pobytu na uniwersytecie, kiedy wszyscy imprezowali, czasami dostawałem piwo lub dwa i chodziłem tam iz powrotem po pokoju pogrążony w głębokich myślach . Czasami wyobrażam sobie dialog między dwoma postaciami. Jedna postać często padała ofiarą wojny, miłości lub biedy. Drugi był pewny siebie i niewzruszony, chętnie, ale stanowczo podzieliłby się swoją mądrością, próbując udowodnić, że jest nadzieja, gdyby tylko ofiara mogła zrobić to lub tamto. Bez względu na to, jak często ta dwójka wracałaby do siebie, ta pierwsza zawsze walczyłaby, a ta druga nie rezygnowała z prób pomocy.
Przez długi czas nie rozumiałem, dlaczego tak bardzo by mnie to obchodziło o innym. Teraz wiem, jakie to ma znaczenie. Jedna postać była prawdziwym mną, podczas gdy tą, która próbowała pomóc, była moja podświadomość. To ja rozmawiałem ze sobą.
Nasze mózgi są podzielone na odrębne części, które ewoluowały w różnych czasach, z podzielonymi obowiązkami. Czasami stoją ze sobą w konflikcie. Dzieje się tak, ponieważ najstarsze części wyewoluowały miliony lat temu i są wbudowane, aby nas chronić, czasami przed nami. Będąc starymi, nie mówią żadnym nowoczesnym językiem, a zamiast tego komunikują się z nami w abstrakcyjny sposób w chwilach głębokiego namysłu lub w snach. Naucz się ich słuchać, naucz się ich języka. Wiedzą dokładnie, czego potrzebujesz. Wiesz dokładnie, czego potrzebujesz!
Jednym z największych żalu jest to, że przez długi czas znałem prawidłowe odpowiedzi na tak wiele pytań, ale mimo to poszedłem złą drogą. To moja wina. Albo się bałem, niecierpliwie lub po prostu leniwy. Co najgorsze, zignorowałam swój własny wewnętrzny głos. Nie bądź taki jak ja. Zaakceptuj, że niepowodzenie jest nieuniknione, wyniki wymagają czasu, a cierpliwość jest kluczem. Porzuć łatwą drogę i podejmij walkę. Posłuchaj siebie, zmień swoje sposoby, a Twój świat zmieni się wraz z Tobą.