Teraz, kiedy Cristina King Miranda, koleżanka Christiny Blasey Ford, mówi, że wspomina incydent Kavanaugh omawiany w ich szkole, czy to zwiększa prawdziwość zarzutów?


Najlepsza odpowiedź

Myślę, że nie ma osoby w naszym kraju, która nie znałaby ludzi, którzy za dużo pili w liceum i przynajmniej jedna dziewczyna, która została zgwałcona lub prawie zgwałcona na jednej z tych imprez i nikt nie powiedział nic policji lub rodzicom, z wyjątkiem bycia biciem, co rzadko się zdarzało. Pomysł, że piętnastoletnia dziewczyna, która została napadnięta, ale nie zgwałcona, miała zamiar narzekać komukolwiek, był wtedy równie śmieszny, jak niestety jest teraz.

Miranda odpadła z tego, nie chce część tego, co nie jest niczym niezwykłym, biorąc pod uwagę przemoc w Internecie, którą to wywołało.

Nigdy się nie dowiemy na pewno, moje własne odczucie jest takie, że to się wydarzyło, a Kavanaugh był zbyt pijany, by wiedzieć lub się tym przejmować. Miał siedemnaście lat i był pijany na imprezie i to jest historia, która jest tak powszechna, że ​​prawie każdy z nas może odnosić się do naszej własnej młodości.

Najwyraźniej teraz też się nie zmieni. Nadal jest to wina kobiety, wciąż jest to coś, czego nie trzeba brać pod uwagę. Może kiedyś to się zmieni. Ale nie teraz.

Odpowiedź

Ford twierdzi, że nikomu wtedy nie powiedziała. Ford twierdzi, że nikt inny nie widział domniemanego incydentu poza sędzią.

Jak ktokolwiek inny mógł o tym dyskutować w szkole dla dziewcząt, gdzie nikt nie widział i nikt o tym nie słyszał?

Kavanaugh by nie zrobił powiedział to. Ford powiedział, że upił się, żeby zdjąć choćby jeden element jej ubrania.

Dlaczego Miranda tak długo się ujawniła? Dlaczego wtedy nie zgłosiła incydentu?

Czy Miranda mogłaby być kłamczuchą szukającą swojej chwili w centrum uwagi?

W najlepszym przypadku Miranda to tylko pogłoski. inne dziewczyny, które rzekomo omawiały to w szkole 36 lat temu, zgłosiły się do Mirandy?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *