W Genesis, jaka jest różnica między „drzewem życia”; oraz ' drzewo poznania dobra i zła '?

Najlepsza odpowiedź

Pierwsze wzmianki o drzewie życia znajdują się w Księdze Rodzaju 2: 9, gdzie powiedziano nam, że Bóg zasadził ogród i umieścił TOL pośrodku. Relacja maluje obraz pięknego ogrodu z drzewem życia pośrodku i „drzewem poznania dobra i zła” w pobliżu. Według Soncino Pentateuch i Haftorahs Targum parafrazuje to jako „drzewo, którego zjadacze wiedzą, że odróżniają dobro od zła”. Dalej czytamy: „Wyrażenie„ dobro i zło ”oznacza wiedzę, której brakuje dzieciom i zdobywa doświadczenie”. Najwyraźniej w ten sposób Mojżesz użył zwrotu z Księgi Powtórzonego Prawa 1:39, gdy mówi o małych dzieciach, które nie mają wiedzy o dobru i złu. Niektórzy komentatorzy twierdzą, że jest to hebrajski idiom określający „wszelkiego rodzaju wiedzę”, a nawet „wszechwiedzę”.

Myślę, że najważniejsze w tej historii jest uświadomienie sobie, że byłoby bezmyślnie wierzyć, że Bóg nie chcą, żeby ludzie byli kompetentni, wnikliwi, a nawet wszechwiedzący. (Już nawet niedoskonały człowiek flirtuje z wszechwiedzą poprzez technologie, które wymyśliliśmy). Innymi słowy, byłoby to niepodobne do prawdziwego rodzica, gdyby chciał, aby jego dzieci pozostały jako małe dzieci, niezdolne do rozważenia kwestii moralnych lub etycznych. Dojrzałość oznacza znajomość nie tylko „dobra”, ale także ciemnej strony życia. Musimy zrozumieć niebezpieczeństwo.

Mądrość zakłada praktyczną świadomość potencjalnych negatywnych konsekwencji każdego działania. Celem, a następnie ograniczenia tego, co mężczyzna i kobieta mieli jeść, było zwrócenie uwagi na relacje między Stwórcą a jego dziećmi. Czy Ojciec zasługuje na szacunek i posłuszeństwo, czy nie? Z drugiej strony, czy człowiek jest w stanie dokonywać własnych wyborów – i ma do tego swobodę – czy nie? Bóg chciał, aby ludzkość zrozumiała jego mądrość, sprawiedliwość, miłość i moc na najgłębszych możliwych poziomach… a jednak było nie do pomyślenia, że ​​ludzkość byłaby trudna do zrobienia pewnych rzeczy. Nie ma miłości ani prawdziwej cnoty moralnej bez wolności. Więc Bóg pozwolił na swobodę wyboru – wiedząc, że boskie istoty, które stworzył, zapiszą się na kurs,

Wąż mylił się, sugerując, że Bóg nie jest zainteresowany tym, co jest najlepsze dla ludzi – ale miał rację kiedy powiedział, że Bóg wie, że jeśli zdecydują się być nieposłuszni, uzyskają boskie spostrzeżenia. Witamy w celu historii ludzkości.

Myślę, że to interesujące, że kiedy kobieta opisała Wężowi to, co, jak rozumiała, powiedział Bóg, stwierdziła, że ​​TOTKOGAE znajduje się „w środku ogrodu”. Żadnej wzmianki o TOL, który musiał stać tuż obok. Tak jest w przypadku ludzkiej natury, prawda? To, co jest zabronione, jest nieskończenie bardziej interesujące niż to, co jest łatwo dostępne.

Jednak w sposobie, w jaki rozwija się historia Genesis, zakazuje się drzewa życia, podczas gdy drzewo wiedzy staje się zawsze obecnym towarzyszem ludzkiego doświadczenia. Nawet kiedy próbujemy, nie możemy osiągnąć trwałego życia lub uciec od wiedzy z pierwszej ręki o śmierci, ignorancji i rozczarowaniu.

Dlatego samo drzewo życia jest w Biblii połączone z wiedzą i mądrością . W Księdze Przysłów Salomon łączy drzewo życia z osiągnięciem mądrości , owocem prawego charakteru, osiągnięcie wartościowych celów ; a nawet pociechę wdzięcznym językiem .

Ostatnie trzy rozdziały Księgi Objawienia podejmują tematy pierwszych trzech rozdziałów Genesis. Odkrywamy, że Bóg przygotowuje świat na uniwersalne doświadczenie życia – przywrócenie raju i uzdrowienie narodów. Wszystkie łzy wytarte z oczu każdego człowieka to inny sposób powiedzenia „wszystkie zło rozwiązane”. Ludzie osiągną swoje dążenie, by stać się podobnymi do Boga… z pomocą Boga.

Tak stwierdza Paweł w 1 Tymoteusza 2: 4 – Bóg wolą, aby wszyscy ludzie zostali uratowani – w pełni uratowani z procesu śmierci, którego doświadczyli w wyniku wolnego wyboru pierwszego człowieka – i doszli do dokładnej wiedzy ( epignoza ) prawdy – znajomość ZARÓWNO dobra, jak i zła.

Odpowiedź

Drzewo wiedzy będące drzewem poznania dobra i zła: aspekt dualności, w którym widzimy świat poprzez przeciwne strony lub poglądy, różnicę, odległość, separację. To ukształtowało wiele zachodnich poglądów na świat i naukę, aby zdefiniować coś na podstawie różnicy między nią a inną rzeczą.

Wydaje mi się, że drzewo życia bardziej przypomina sposób opisywania Tao, jak cykle płyną, aby ułatwić pojedynczy cel, zamiast tylko przeciwstawnych sił tworzących rodzaj doskonałego napięcia, jest to nieustannie koło obracanie się, płynąca woda, opróżnianie, a następnie ponowne napełnianie, kosmiczny taniec stworzenia.

Przyszedłem zrównać te dwa drzewa ze zrozumieniem dwóch nieskończoności: nieskończoności między 1 a 2 kontra nieskończoność 1 do potęgi nieskończoności. Istnieje nieskończona nieskończoność, a potem znowu, czy jesteśmy w stanie doświadczyć tylko jednej nieskończoności? Jak to mierzysz? Jak rozróżniłbyś między nieskończonościami? I proszę bardzo, podstawa zachodniej myśli znowu zawsze dzieli umysł na nieskończone drzazgi, próbując uchwycić istotę, a tymczasem nie wiedząc naprawdę, jaka jest różnica między czymkolwiek, ponieważ istnieje tylko jedna rzeczywistość i obiektywna analiza czegokolwiek jest nieistotna, ponieważ nic nie istnieją w tej rzeczywistości, naprawdę niezależnie od wszystkiego innego, aby informacje nigdy nie były przydatne. Nie można czegoś wyizolować i odkryć jego prawdziwej natury, ta rzeczywistość dotyczy relacji i zmian zachowań lub zmian, gdy zostaną wprowadzone do różnych czynników lub środowisk. Wiedza jest niemożliwością niemożliwą do „osiągnięcia”, ponieważ natura życia polega na tym, że nic nigdy nie zdarza się dwa razy w ten sam sposób. Jeśli chodzi o dobro i zło, nic w życiu nigdy nie jest tak proste, tak naprawdę z powodu subiektywizmu natury ludzkiej, jest ono konsekwentnie dwulicowe i „rozpaczliwie nikczemne”, więc bez względu na to, co robisz, wydaje się ciągłym stanem psychicznej udręki. Zło wydaje się czasem bardziej oczywiste niż dobre, studiowanie etyki jest z tego powodu fascynujące. Ale żadne z nich nie jest jasno zdefiniowane z absolutnie obiektywnego punktu widzenia, ponownie nieistotne dla doświadczenia życia, ponieważ wszyscy, zawsze, w każdej chwili dnia, możemy patrzeć na rzeczy tylko z naszej własnej perspektywy, która staje się bardziej skomplikowana, gdy nasze doświadczenia się zmieniają i dojrzewamy.

Więc te dwie nieskończoności są ostatecznie częścią pojedynczej nieskończoności, czy też jako świadome istoty w tym doczesnym świecie „życia” jesteśmy uwięzieni między nimi, czy też wszystko to jest trującym snem po zjedzeniu gorzki „owoc” iz tego powodu nigdy nie dowiemy się, jaki owoc z drzewa życia (czy istnieje inna wersja życia?) smakowałby jak lub robił w naszych umysłach, gdyby rzeczywiście faktyczne spożycie, gdyby owoc był taki, jak wiedza dobra i zła została udzielona. Co zatem zrobiłby dla nas owoc drzewa życia, że ​​rajski ogród był już doskonały?

Jest to moja ulubiona filozoficzna karma dla umysłu, czy ma to rzekomo sugerować, że słowa wąż spowodował „upadek” w umyśle, wzbudzając w umyśle Ewy wątpliwości co do zaufania Bogu i Jego natury „dobroci”. To pytanie nigdy wcześniej nie zostało postawione, więc czy sama świadomość jest czymś, co staje się problemem, ponieważ ona również ukrywa się przed Bogiem, „ponieważ jest naga”, a Bóg pyta „kto ci powiedział, że jesteś naga?” Czy ta „wiedza” jest przydatna? Czy poprawia jej doświadczenie życiowe? Nie, to całkowicie zmienia jej spojrzenie na otoczenie, a ona wątpi w „dobroć” Boga. To staje się dylematem, to nie jest oświecenie. To kłopot umysłowy.

Jeśli chodzi o drzewo życia, wydaje się, że nigdy nie dowiemy się, jak smakowałby ten owoc. Czy taka definicja życia jest przeżyciem, którego ludzkość nigdy nie doświadczy?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *