Najlepsza odpowiedź
Od dealera.
Praktycznie wszystkie wyprodukowane samochody są wysyłane do dealerów do sprzedaży indywidualnej. Czasami, gdy podaż jest wysoka, a sprzedaż powolna, dealerzy będą skłonni negocjować znaczne rabaty, nawet ponosząc stratę na sprzedaży. Jednak w większości przypadków producent zapewnia dealerowi rabat za określone pojazdy, obniżając w ten sposób koszt dealera, dzięki czemu dealer może nadal uzyskać niewielką marżę.
Nie, nie ma „ sklepy fabryczne, które sprzedają konsumentom „nadwyżki” samochodów z dużym rabatem. Dealerzy czasami utrzymują modele samochodów z poprzedniego roku na długo w nowym roku modelowym i nadal utrzymują cenę na poziomie zbliżonym do pierwotnego. W końcu ktoś przychodzi i kupuje prawie każdy samochód.
Czasami dealerzy chętnie wykorzystują powierzchnię zajmowaną przez niesprzedane nowe samochody i zabierają nowe pojazdy na aukcje samochodowe, gdzie będą być kupowane przez innych sprzedawców. I nie, zanim o to poprosisz, ani Tobie, ani żadnemu innemu konsumentowi indywidualnemu nie wolno uczestniczyć (ani licytować) na aukcjach samochodów. Są one dostępne wyłącznie dla dealerów nowych i używanych samochodów.
Gdy producenci widzą opóźnienia w sprzedaży określonej linii, zwykle zawierają umowy z dużymi wypożyczalniami samochodów, takimi jak Hertz i Avis. Firmy te nie działają tak naprawdę w branży wynajmu, ale w branży produkcji używanych samochodów – modeli z bieżącego roku z kilkoma tysiącami mil (stosowane przez klientów wypożyczalni), aby mogły je sprzedawać jako samochody używane. To jest zdecydowanie ich największe źródło zysku.
Podobnie producenci będą oferować dealerom specjalne ceny pakietów dla niektórych modeli w okresach spowolnienia. Jeśli dealer weźmie, powiedzmy, 20 lub 50 Ford Focusów oprócz zwykłych zakupów od producenta, będzie dozwolona specjalna zniżka. Dealer z kolei zazwyczaj będzie próbował sprzedać te samochody dużym klientom, którzy prowadzą flotę samochodów sprzedawców lub samochodów dostawczych lub serwisowych. Dlatego takie rabaty producenta rzadko są przekazywane indywidualnym nabywcom samochodów.
Kupując nowy samochód, każdy chce uzyskać kolosalną okazję, ogromną obniżkę ceny. Niestety tak się nie dzieje. Nawet ci wielcy dilerzy, którzy ogłaszają ogromne rabaty, chcą tylko przyciągnąć klientów. Ci faceci uzyskują ceny od klientów indywidualnych, niewiele różniących się od cen z lokalnego dealera.
Odpowiedź
Będzie to trudne, jeśli NIE będziesz musiał przechowywać go przez 5 lat ….
Fiat 500 straci na wartości trochę w ciągu 5 lat, lepiej byłoby mieć gotówkę.
Czy nie byłoby lepiej, gdybyś go sprzedał i kupił pojazd zastępczy po powrocie?
W przeciwnym razie uważam, że należałoby spuścić wszystkie płyny (w tym płyn hamulcowy), jak najwięcej przepłukać i wlać nowy olej do silnika. (Nie kłopot z opróżnianiem skrzyni biegów i oleju różnicowego).
Odłącz i wyjmij akumulator. Następnie sprzedaj go lub oddaj, ponieważ nie ma realistycznego sposobu, aby wytrzymać 5 lat bez nadzoru!
Wymień płyn hamulcowy (jest higroskopijny i pochłania wodę z upływem czasu) na hamulec na bazie krzemu płyn. Zdjąłbym klocki / szczęki hamulcowe i spryskałbym tarcze / bębny środkiem przeciwrdzewnym. Zrób coś podobnego do sprzęgła, ale zostaw je wciśnięte. (Dzięki temu nie zamarznie i nie utknie po powrocie za 5 lat).
Jeśli ma automatyczną skrzynię biegów, nowy płyn to prawie wszystko, co możesz zrobić, aby pomóc mu przetrwać.
Opróżnij układ chłodzenia z dowolnej wody. Kusi mnie, aby napełnić go albo inhibitorem korozji lub mieszany płyn chłodzący typu oferowanego przez dealerów (typ bezwodny).
Wnętrze może stanowić problem, ponieważ nie chcesz, aby myszy i inne gryzonie tworzyły gniazda w tapicerce. Mogą porysować wnętrze samochodu, a także spowodować poważne uszkodzenia instalacji elektrycznej.
Podnosiłbym również samochód i położył go na wspornikach osi pod podwoziem, aby zawieszenie zwisało bez obciążenia. Być może zdejmij koła i schowaj je pod przykryciem razem z samochodem. To przynajmniej zapobiegnie płaskiemu zaciekom opon, a jeśli zostaną zakryte, guma nie ulegnie zbyt dużemu zniszczeniu w wyniku ekspozycji na promieniowanie UV.
Przykryj pojazd pokrowcem przeznaczonym do przechowywania w pomieszczeniach. ( NIE coś nieprzepuszczalnego, jak plastik, ale coś, co może oddychać).
Chcesz uniknąć ekspozycji na promieniowanie UV. Upewnij się, że garaż jest wentylowany, aby zapobiec gromadzeniu się wilgoci i kondensacji. Czy w garażu jest moc, która wytrzyma i nie zostanie wyłączona przez 5 lat?
Jeśli tak, to jedna z szaf sterowanych wilgocią typu „Carcoon” ~ może działać, ale czy ktoś używał takiej przez 5 lat to dobre pytanie!
Kiedy wrócisz do pojazdu za 5 lat, będziesz musiał przeprowadzić pewne ponowne uruchomienie, takie jak wyczyszczenie środka konserwującego z hamulców i zamontowanie klocków itp.ale poza tym uważam, że samochód miałby duże szanse na przetrwanie, gdyby te kroki zostały podjęte.
Jeśli ktoś może sprawdzić lub lepiej, jeździć samochodem co miesiąc lub dwa, to uprości sprawę i sprawi, że wiele z powyższych będzie niepotrzebnych.