Które psy są najbardziej podobne genetycznie i najbardziej różne od wilków?

Najlepsza odpowiedź

Genetyka i wygląd mylą, jeśli chodzi o wilki. Podczas gdy ten artykuł: y6ftp: //ftp.soest.hawaii.edu/engels/Stanley/Textbook\_update/Science\_304/Parker-04.pdf i poniższy obrazek:

zawiera najbardziej szczegółowe i aktualne informacje na temat tego, które akceptowane rasy psów domowych są najbliższe wilkom z genetycznego punktu widzenia. Myślę, że wiele mogło zostać źle zinterpretowanych.

Oto dlaczego: podczas gdy rasy północne, takie jak malamuty, mają wiele podobieństw do wilków i są genetycznie jednymi z najbardziej podobnych, te podobieństwa mogą mieć mniej wspólnego z zachowaną informacją genetyczną niż z niedawnym ponownym wstrzyknięciem geny wilka. Malamuty, jako rasa, otrzymywały częste zastrzyki z wilczej krwi przywracanej do tych linii, ponieważ „hybrydowy wigor” tych skrzyżowanych zwierząt może skutkować większym i silniejszym potomstwem. Nie musi się to zdarzać tak, że często zanim zobaczysz znaczącą zmianę w genetyce.

Co nieco komplikuje to, że chociaż rasy nordyckie mają wiele cech podobnych do wilków, one również mają bardzo istotne różnice morfologiczne. Szczególnie na szerokości klatki piersiowej. Wilki mają kilową klatkę piersiową – ich przednie nogi są skierowane do przodu i blisko siebie. Widziane z przodu wilki wyglądają na trochę „podkręcone”. Malamuty, Akity i Shiba Inus mają szerokie klatki piersiowe.

Co zaskakujące, collie i pudle standardowe mają ciała dużo bardziej podobne do wilczych, pomimo ich znacznie szerszej dywergencji genetycznej.

Sprawdź, jak wąska jest klatka piersiowa tego rocznego szczenięcia wilka: (autor zdjęcia: Camille Seaman: http://camilleseaman.com)

w porównaniu ze standardowym pudlem:

W porównaniu do malamuta z Alaski:

Problem polega na tym, że ludzie manipulowali genetyką psów w ogromnej ilości, odkąd psy i ludzie zaczęli swoje długie skojarzenia. W rezultacie „najbardziej wilcze psy” mogą być genetycznie bliskie z powodów, które nie są oczywiste na podstawie prostej analizy genetycznej, podczas gdy mniej wilczaste psy (jak pudle) w rzeczywistości zachowują raczej „wilcze” cechy morfologiczne, ponieważ te cechy nie zostały wyhodowane w interesie innych pożądanych cecha.

Zatem, podczas gdy poprawna odpowiedź jeśli chodzi o pytanie oparte wyłącznie na analizie genetycznej, to Akity, Alaskan Malamuty i Shiba Inus, myślę, że dane nie pokazują nam pełnego obrazu, szczególnie w świetle stosunkowo nowoczesnego ponownego wstrzyknięcia wilczego DNA niektórym rasom udomowionych psów.

Odpowiedź

Proszę nie.

Moi rodzice kupili kiedyś szczeniaka. Był wilkiem leśnym w 3/4, husky w 1/4.

Był piękny. Naprawdę śmierdzący… Powinniśmy go nazwać Brussel Sprout.

Zamiast tego nazwaliśmy go Alfie. (Po Alfie Moon z Eastenders * przewracanie oczami *)

Miał smoczek (smoczek), uwielbiał szczotkować zęby i nosił słuchawki bezprzewodowe podczas słuchania muzyki rdzennych Amerykanów, radośnie wyjąc.

Wszystko było idealnie, ale on się rozwijał. A przez dorastanie mam na myśli, że w wieku 6 miesięcy miał 6 stóp wzrostu na tylnych łapach.

Zwykle w domach rodzinnych oczekuje się, że jedna osoba będzie panem psa. Tą osobą dla Alfiego był mój tata.

Byłem drugim ulubieńcem Alfiego.

Pierwszy znak ostrzegawczy, który się wydarzył, źle odczytaliśmy jako ujmujący i trochę uroczy.

Biegałem po polu i przewróciłem się. Nie byłem ranny, ale podbiegł do mnie i stanął nade mną. Moje ciało pasowało pod nim i między wszystkimi czterema nogami. Lekko warknął na moją mamę, kiedy przyszła sprawdzić, czy wszystko w porządku. Zapewniłem go, że nic mi nie jest, a on wypuścił mnie spod siebie.

Potem przyszedł z wizytą przyjaciel mojej mamy i po raz pierwszy w życiu warknął na nią złośliwie. A jeśli widziałeś warczenie wilka, wiesz, że jest o wiele bardziej groźne niż w przypadku przeciętnego psa.

Wreszcie mama i tata zauważyli, że zaczął zachowywać się dziwnie. Siadał przytomny na dole łóżka, gapiąc się na moją mamę przez całą noc.

Nigdy jej nie groził, ale zaczęło się to zdarzać coraz częściej.

A Wycieczka do weterynarza ustaliła, że ​​Alfie zasadniczo zachowuje się jak wąż. (Legenda online) Rozmiary mojej matki. Weterynarz powiedział, że w końcu rozerwałby moją matkę na strzępy.

Ten „pies” miał całą miłość i przywiązanie na świecie. Miał też rutynę i odpowiednią dyscyplinę. Był bardzo zadbany. Ale instynkt wilka w 3/4 był zawsze zawsze , mimo że był ukryty. Im był większy, tym bardziej by się stawał.

Szkolenie i rachunki za weterynarza kosztowałoby fortunę.

Musiał zostać przeniesiony do innego domu, chociaż ja Jestem prawie pewien, że został uśpiony.

Jeśli nie jesteś śmiesznie doświadczony, zrozum zachowania psów i wilka, nie daj się złapać wilka.

* To było na początku 2000 roku; Mam gdzieś zdjęcia i kiedy je wykopię, dodam je w odpowiedzi. *

EDYCJA: znalazłem kilka zdjęć ze starego albumu, który zrobiłem!

To jeden to Alfie i mój tata. Alfie miał tu mniej niż 6 miesięcy. Zwróć uwagę, jak duży jest, a on nawet nie siedział prosto.

To jest jego piękna twarz. Ponownie, około 6 miesięcy.

EDYCJA: Rozumiem, że to drażliwy temat i wielu z was ma swoje własne poglądy na temat tego, jak należy postępować z Alfiem. Byłem wtedy bardzo młody, ale nawet teraz pamiętam niebezpieczeństwa, które stwarzał.

To zwierzę, tak wspaniałe jak on, nie było bezpieczne dla żadnego człowieka, chyba że przeszło intensywne szkolenie i wiedza o zachowaniach wilków. Był bardziej wilkiem niż psem. Moi rodzice nie złapali go, ponieważ chcieli „być cool” – dostali go, ponieważ nie wiedzieli nic lepszego.

Widzieliśmy behawiorystów i specjalistów, którzy wszyscy stwierdzili, że jego ryzyko jest zbyt wysokie. Dość irytujące jest widzieć ludzi w internecie, którzy mają tylko fragment informacji o tym zwierzęciu i mówią, że ci specjaliści się mylili.

Żaden weterynarz nie chce aby uśpić zwierzę. Zrobią to, gdy będzie to konieczne. I niestety w przypadku Alfiesa było to konieczne. Nie miałby przyzwoitej jakości życia i na pewno nie przeżyłby na wolności. Poza tym mieszkam w Wielkiej Brytanii – nie mamy tu dzikich wilków.

Z możliwej pozytywnej notatki: moi rodzice uważają, że weterynarz zabrał Alfiego do domu. Nie zostali, gdy był „uśpiony”, a weterynarz bardzo jasno dał do zrozumienia, że ​​chce dać temu zwierzęciu dom z kimś, kto może pozwolić sobie na 800 funtów na sesję przez kilka następnych lat. Coś, co byłoby niemożliwe dla moich rodziców.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *