Co oznacza idiom „brać rzeczy za pewnik” znaczy?


Najlepsza odpowiedź

Kiedy coś jest „przyznane”, to jest „dane”. Pomyśl o dotacjach rządowych dla różnych osób i instytucji. Kiedy bierzesz coś za pewnik, bierzesz to za coś oczywistego. Tak jak twój kciuk lub duży palec u nogi są dane, które bierzemy za pewnik. To założenie uprawnienia. Co może być dobre, dopóki nie zostanie usunięte. …

Kilka lat temu ponownie odwiedziłem mój rodzinny dom na CT. Przez długi czas miałem nostalgiczne wspomnienia o starym klonie na podwórku, widoku West Peak wzdłuż odległej linii horyzontu z czymś, co wyglądało jak makieta wieży zamkowej z okna łazienki na drugim piętrze, wykusz na pierwsze piętro, na którym co roku ustawiliśmy choinkę. Nie mogłem się doczekać, aby ponownie zobaczyć te widoki i doświadczyć ich jako prawdziwej obecności. …

Ale zamiast tego stało się coś, co mnie zaskoczyło i naprawdę cofnęło mnie w czasie w pewien sposób – był to widok i zapach rzeczy, które zawsze brałem za pewnik jako „nic specjalnego, po prostu tam”, rzeczy, na które wtedy nawet nie zwracałem uwagi i na pewno nie były teraz częścią moich „cennych wspomnień”. …

Na przykład stara studnia na podwórku z drewnianą pokrywą, więc my, dzieci, nie możemy do niej wpaść. Zawsze unikałem tego jak zarazy, ale kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy od pół wieku, nagle znów miałem 4 lata, powoli podkradając się do niego, aby zobaczyć, czego mam się bać, czuję, że chłodzi mi kręgosłup, bo co by było, gdyby okładka w magiczny sposób się zsunęła i zostałam wciągnięta?… I ten wilgotny zapach, który się wokół niego unosił, zupełnie o tym zapomniałam. …

A potem, kiedy wszedłem do podwójnego, wolnostojącego garażu, ściany tam mnie przebiły. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego, odkąd stąd wyjechałem, ale w tamtym czasie było to po prostu „dane”, coś zawsze tam, bez komentarzy, nic specjalnego. Ściany zostały pokryte, jako forma izolacji, bardzo wczesnymi blaszanymi tablicami gazetowymi ze starych stron komiksów z tamtych czasów: Gasoline alley, Dick Tracy, Barney Google, Nancy, Blondie, The Jackson Twins, Apartment 3G, Sierota Annie – wszystko odciśnięte na blaszanych arkuszach wielkości gazety, z którymi, jak sądzę, poszli drukować. Nie pomyślałem o tym ani razu w całej tej trwającej od dziesięcioleci przestrzeni, ponieważ… tak naprawdę nigdy nie była częścią mojej świadomości, uważana za pewnik. Ale zobaczenie tego, jakieś 50 lat później, otworzyło drzwi do nieświadomości, o której istnieniu nigdy nie wiedziałem.

Stojąc tam i patrząc na te komiksy, nagle zaczęły się wakacje w 1960 roku. Miałem 14 lat, siedziałem na podwórku w cieniu. Łagodna bryza, która otaczała nasz dom na wzgórzu rano, bawiła się krawędziami „Morning Record”, gdy czytałem codzienne komiksy – nieświadomy zapachu drukowanego atramentu mieszającego się ze smakiem Canada Dry Cream Soda i chipsów ziemniaczanych State Line (mój zwykłe letnie śniadanie). Żałobny falset Roya Orbisona zawodzący Only the Lonely trzeszczał w moim radiu z tranzystorem statycznym. Śnieżnobiałe prześcieradła mojej matki, suszące się na sznurku, wydzielały okresowo zapach wybielacza. Czułem ich wilgoć w moich nozdrzach. …

Wszystkie te wrażenia naraz spadły na moje pole świadomości, jakby doświadczając ich w tym kontekście po raz pierwszy podczas wizyty z innej planety, a mimo to wydawały mi się tak znajome, jak dźwięk i dotyk własnego oddechu. Jak mogłem tak głęboko tęsknić za czymś, o czym nigdy nie wiedziałem, żebym wiedział?

Oto rzeczy, które bierzemy / przyjmujemy za pewnik: dary bogów, które choć są różne dla każdego z nas, mają swoje korzenie w ta sama nostalgia, którą wystarczy tylko wstrząsnąć odpowiednim bodźcem. …

Są to rzeczy, o których istnieniu nigdy nie wiedzieliśmy, ponieważ zawsze tam były, które uważamy za oczywiste. I, paradoksalnie, nigdy ich nie brakuje, gdy znikają, dopóki pewnego dnia nie pojawi się coś, co widzimy lub wąchamy albo… nie natrafiamy na ich ukryte repozytorium w zakurzonym zakątku umysłu. Ile „danych” jeszcze nie odkryliśmy? Ilu nigdy tego nie zrobimy?

Odpowiedź

Przyjrzyjmy się najpierw tym przykładom:

  1. Ona zajęła Bob za pewnik . Dlatego właśnie Bob ją zostawił.
  2. Wiele osób weź swoich znajomych za pewnik . W rezultacie czują, jak ważne ich przyjaciele byli, kiedy ich stracili.
  3. Nie „t skorzystaj z tej okazji za pewnik . To życiowa szansa.

Więc możemy zdefiniować to wyrażenie w ten sposób:

Jeśli weźmiesz kogoś / coś za pewnik, myślisz, że będzie z tobą na zawsze lub będziesz miał coś w obfitości, gdy będziesz ich potrzebować, nawet nie myśląc jak ważne lub przydatne są.

A teraz Picture Time!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *