Jakie są najlepsze rzeczy do zrobienia z dyplomem prawniczym oprócz „bycia prawnikiem”?

Najlepsza odpowiedź

Dodając do znakomitego posta Loretty, chciałbym dodaj, że wszystko zależy od tego, jakim jesteś typem osoby. Został mi tydzień od ukończenia szkoły prawniczej w Wielkiej Brytanii (powinno się powtórzyć). W ciągu ostatniego roku zdałem sobie sprawę, że chcę mieć pod koniec tygodnia pracy coś namacalnego, na co mogę spojrzeć i powiedzieć „tak, stworzyłem to – to właśnie zrobiłem w tym tygodniu”. Z prawem niekoniecznie to rozumiesz. Dla mnie to nie jest tak satysfakcjonujące.

Co więcej, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że prawnik jest po to, aby komuś pomóc. Prawnicy zawsze byli przedstawiani jako poganie kierujący się pieniędzmi! (np. „Zabij wszystkich prawników” Szekspira lub jakakolwiek powieść Dickensa, naprawdę). W rzeczywistości są jak lekarze, po prostu pracują w różnych dziedzinach. Problem polega jednak na tym, że nie mają takiego samego szacunku. Śledziłem kilku adwokatów i radców prawnych i jedną z najważniejszych rzeczy, których się nauczyłem, jest to, że będziesz miał do czynienia z podstępnymi ludźmi. Przekonasz się, że „rozsądny człowiek” (gra słów zamierzona) jest szczęśliwy, mogąc wydać 7 000 funtów na nową łazienkę i kuchnię, ale za taką cenę nadstawi nosa za reprezentację prawną – nawet jeśli walczysz o opiekę nad dzieckiem ich dzieci. Odnosi się do tego, co powiedziałem powyżej. Kiedy jesteś prawnikiem, Twoja usługa nie jest namacalna, a ludzie często nie potrafią docenić tego, co dla nich robisz. To drobna uwaga, ale coś, co osobiście bardzo cenię.

Ponadto (w zależności od preferowanej dziedziny) będziesz musiał zmierzyć się z mniej godnymi pochwały aspektami ludzkiej egzystencji. Bardzo podobnie jak lekarz, który cały dzień patrzy na rannych / chorych!

Znowu – to jest mój osobisty powód, by odwrócić się od prawa. Rozumiem, że może to być całkiem niszowe. TO POWIEDZIAŁA, różne dziedziny prawa mogą być bardziej odpowiednie. Gdybym miał wejść do prawa, prawdopodobnie zająłbym się prawem medialnym. Jest szybki i profesjonalny. Gazeta lub magazyn może wysłać Ci swoją pierwszą stronę do wydrukowania w ciągu 12 godzin, a Twoim zadaniem jest sprawdzenie jej pod kątem potencjalnie zniesławiających materiałów lub naruszeń prywatności. Jest to również wschodząca dziedzina prawa w Wielkiej Brytanii, która prawdopodobnie wymaga innego typu „dobrego prawnika” niż ten, który podkreśla loretta – prawnik ds. Mediów niekoniecznie musi rozplątywać prawo tak bardzo, jak manipulowanie nim – jest to twórca , a nie analityczny myśliciel, jest prawdopodobnie lepiej wyposażony.

Mam nadzieję, że to pomogło.

Odpowiedź

To pytanie wywołało u mnie uśmiech. To był ostatni argument mojego taty skierowany do mnie. Powiedział, że nie musisz być prawnikiem, po prostu zajmij się prawem.

Na moim ostatnim roku studiów licencjackich tata rozpoczął projekt : przekonanie mnie, żebym poszedł na studia prawnicze i został prawnikiem takim jak on.

Oczywiście, kiedy jesteś studentem collegeu, miałeś sporo praktyki w podejmowaniu własnych decyzji i nie „Nie przyjmuj życzliwie niezamawianych rad dotyczących tego, co powinieneś robić do końca życia. Odrzuciłbym go, ale jestem Filipińczykiem, a szacunek dla rodziców jest dużą częścią mojej kultury.

On powiedział do mnie: powinieneś zająć się prawem – jesteś „kłótliwy i” jesteś nachalny, powinieneś zająć się prawem, ponieważ „zawsze przejmujesz się swoimi prawami; powinieneś zajmować się prawem, ponieważ „zawsze przejmujesz się dobrem i złem; powinieneś zajmować się prawem, ponieważ lubisz występować w obronie innych ludzi; jeśli podejmiesz prawo, możesz służyć innym, którzy mają mniej szczęścia niż ty; jeśli wstąpisz do prawa, możesz walczyć o prawa obywatelskie (byłem dzieckiem w stanie wojennym); jeśli podejmiesz pracę prawniczą, możesz pracować w służbie zagranicznej i zwiedzać świat; możesz pracować dla banku; możesz pracować dla rząd, możesz być sędzią, możesz pracować ze mną, a my zbudujemy firmę prawniczą. Do mdłości i w nieskończoność.

Nie ustąpiłem. Miałem własne plany.

Tuż przed ukończeniem studiów mój tata powiedział, że możesz iść na studia prawnicze, ale nie. nie muszę zdawać egzaminu adwokackiego; możesz zdawać prawo i zdawać egzamin adwokacki, ale nie musisz wykonywać zawodu prawnika. Możesz podjąć się prawa – musisz zająć się prawem, ponieważ jesteś kobietą i masz skłonność do molestowania seksualnego – prawo może być twoją tarczę i twój miecz.

Kocham mojego tatę, ale nadal nie.

Za głośny płacz, powiedział, zajmij się już prawem. Płacę za studia prawnicze w każdym razie i jeśli naprawdę tego nienawidzisz, możesz iść i uczyć. Jeśli masz wykształcenie prawnicze, dostaniesz lepszą pracę jako nauczyciel. Po prostu musisz podjąć studia prawnicze, nie musisz zajmować stanowiska adwokata ani pracować jako prawnik, po prostu zajmij się prawem.

Zdałem egzamin kwalifikacyjny w Ambasadzie Francji w Manili. Był to egzamin pisemny z języka francuskiego, aby móc zakwalifikować się na studia na dowolnym francuskim uniwersytecie. Zdałem to i zostałem przyjęty na Universitē de Grenoble, Facultē de Droit.

Mój tata powiedział, co? Wyjeżdżasz do Europy? Zajmujesz się tam prawem? Nie płacę za to.Po co byś tu był? Nie będziesz w stanie ćwiczyć na Filipinach, ale nadal musisz zdobyć prawo tutaj i zakwalifikować się tutaj.

Mimo że mówiłem po francusku i prawdopodobnie dałbym sobie radę, gdybym poszedł do prawa szkoła w Grenoble, naciągałem się na smycz, ponieważ chciałem studiować we Francji, ale nie było to zbyt praktyczne. To była przygoda życia, ale tak naprawdę nie było to, co chciałem robić.

Aby go powstrzymać, przystąpiłem do egzaminu z umiejętności prawniczych – był to egzamin wstępny na uniwersytet Filipińskie „College of Law”.

A co, powiedział, „nie zdajesz egzaminów wstępnych do innych szkół prawniczych? Co jeśli tam oblejesz? p>

Doszedłem do wniosku – tylko najlepsze. Jeśli nie dostanę się do UP Law, najtrudniejszej szkoły prawniczej w okolicy, cóż, nie było to tego warte. Zdałem, zrobiłem wywiad, zostałem przyjęty. Zapisałem się na wieczorowe zajęcia.

Co, powiedział mój tato, będziesz pracować na studiach prawniczych? Nie będziesz miał czasu na naukę. Będziesz wyczerpany. Będziesz rozproszony. Wypadniesz. Nie skończyłeś.

Zgadnij, co? Uczyłem przez rok na pierwszym roku studiów, a przez resztę czterech lat w szkole prawniczej prowadziłem przedszkole.

Pięć lat później (był to program pięcioletni) udało mi się. Ukończyłem studia, zdałem adwokaturę. Od tamtej pory jestem prawnikiem. Byłem typem, który codziennie chodził do sądu i broniłem oskarżonych o popełnienie przestępstw (gwałt, gwałt ustawowy, akt lubieżności, posiadanie narkotyków, handel narkotykami, sfrustrowane zabójstwo, morderstwo, odbijanie czeków). / p>

Podczas praktyki prawniczej wykonywałem różne prace. Uczyłem, doradzałem, pisałem artykuły, wykładałem, pisałem referaty, przedstawiałem je. Wydałem książkę!

Och, także ożeniłem się (z innym prawnikiem z tej samej szkoły prawniczej – mówiliśmy tym samym prawniczym językiem i myśleliśmy w ten sam sposób). Wychowałem dzieci. Dwadzieścia trzy lata później nadal jestem prawnikiem.

Możesz myśleć o byciu prawnikiem jak o zawodzie lub pracy, to w porządku. Ale możesz też być prawnikiem – osobą znającą się na prawie – osobą, której ludzie będą zadawać pytania, osobą, której opinia jest pożądana, osobą, której umysł prawny widzi rzeczy w wyjątkowy sposób. Możesz zrobić wszystko i być kimkolwiek, będąc prawnikiem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *