Najlepsza odpowiedź
Mogę podzielić się tym, jak zmieniłem swoją słabość w siłę podczas podróży przez życie. Nie każdy będzie miał takie same doświadczenia, ale niektórym może pomóc znaleźć własną drogę prowadzącą do ich siły.
Jedna z największych słabości w moim życiu ostatecznie pomogła mi znaleźć największą siłę.
Obsesja na punkcie wyglądu fizycznego
Chociaż moje zaburzenia odżywiania były zakorzenione w znęcaniu się, jakiego doznałem z rąk mojej matki, cicho się gotowało pod powierzchnią mojego życia, aż w końcu eksplodowało, kiedy zakochałem się w wieku dwudziestu kilku lat.
Mężczyzna, w którym się zakochałem, miał obsesję na punkcie wyglądu. Wstawał o świcie każdego ranka, żeby albo poćwiczyć, pojeździć na rowerze, albo pobiegać.
Kiedy pierwszy raz się spotkaliśmy, moje zaburzenia odżywiania były głęboko zakorzenione. Ponieważ miałem odpowiednią wagę do mojego wzrostu, nie było żadnych bezpośrednich problemów.
Obraz anonimowych Overeaters Pewnego dnia na żetonie czasu
Po tym, jak zamieszkaliśmy razem, Gary miał taką samą obsesję na punkcie mojego ciała, jak i jego własnego.
Oprócz ciągłego liczenia każdej kalorii, obsesyjnego wysiłku fizycznego i ciągłego sprawdzania swojego ciała w lustrze, robił to samo ze mną.
Był z jego strony ciągły nacisk, żeby mniej jeść, więcej ćwiczyć i bądź tak doskonały fizycznie, jak to tylko możliwe.
Aby uzyskać więcej informacji, zobacz moją odpowiedź Quora: https://www.quora.com/search?q=Karen+Marie+Shelton+Bulimarexia
Jedzenie było moją największą słabością
Jedzenie zapewniło mi komfort i koncentrację, więc nie musiałem czuć uczucia lub radzenia sobie ze wszystkimi z moich wielu dysfunkcyjnych zachowań życiowych, które głęboko ukrywałem przed wszystkimi.
Nie odważyłem się zdobyć ani jednej uncji, gdy mieszkałem z moim fizycznie doskonałym chłopcem przyjaciel lub on by mnie zauważył i nękał.
Chociaż łatwo byłoby go winić, moje zaburzenia odżywiania nabierały siły przez lata.
Idealna burza
Mój związek z nim właśnie wywołał idealną burzę potajemnego objadania się, oczyszczania i głodu.
Stałem się idealnym podręcznikiem dziewczyna z głębokim mrocznym sekretem z etykietą bulimareksji ( bulimareksja ).
Mój chłopak nigdy nie wiedział, że ukrywam zaburzenia odżywiania, aż wiele osób lat później.
Aby mieć pewność, że nigdy się nie dowie, przeczytałem tylko przez nadmierne ćwiczenia, środki przeczyszczające i diuretyki .
Nigdy nie stosowałem wymiotów jako metody przeczyszczającej , ponieważ mogłem zostać wykryty .
Moja największa słabość z powodu mojej największej siły
Gary w końcu zostawił mnie dla innej kobiety na. Powiedział mi, że jego nowa miłość ma doskonalsze ciało, niż ja kiedykolwiek mogłem osiągnąć.
Byłem zdruzgotany na wielu poziomach, co spowodowało, że moje zaburzenia odżywiania nabrały mocy.
Po tym, jak wszystko się skończyło z Garym minęły dwa lata, zanim ponownie połączyłem się z moim zmarłym mężem Michaelem.
Chociaż pobraliśmy się i przeprowadziliśmy się do Dallas w związku z jego karierą, dopiero pięć lat później moje zaburzenia odżywiania doprowadził mnie do stanu bliskiego samobójstwa.
Nawet mój wspaniały zmarły mąż nie miał pojęcia, że mam chorobę zagrażającą życiu.
Totalna katastrofa na dole
Rozbiłem się, dotarłem do dna i spędziłem następne pięć lat na ciągłej regeneracji.
Od tego najniższego punktu w moim całe życie spędziłem lata na spotkaniach 12-etapowych ( anonimowych przejezdnych ) intensywnej terapii i długą, bolesną podróż przez osobiste odkrycia.
Odbudowywałem swoje życie, dzień po dniu, zaczynając od mojego bi Gest słabości nienawiści do siebie i nadużyć.
Ostatecznie przekształciłem tę słabość w moją największą siłę, jaką jest całkowita miłość do siebie i akceptacja.
Moje 30 dni, rok i pięć lat żetony znaczyły dla mnie najwięcej, ponieważ były to najtrudniejsze cele do osiągnięcia.
Wieloletnia samoświadomość i siła
Do dziś, mimo że minęło wiele lat abstynencji, wciąż mam te specjalne żetony w moim pudełku z biżuterią, gdzie od czasu do czasu na nie patrzę.
Za każdym razem, gdy dostaję jakieś szorstkie plamy życie, związane z jedzeniem czy nie, zawsze mam 12 kroków , które pomogą mi skierować moją wewnętrzną siłę i zająć się tylko jednym dniem.
Jednym z moich ulubionych cytatów, który ilustruje moją własną drogę od słabości do siły, jest Friedrich Nietzsche „, oryginalny cytat„ To, co nas nie zabija, sprawia, że jesteśmy silniejsi ”.
Jestem bardzo wdzięczny, że mogłem zamienić swoją słabość w silną gth i nadal jestem tutaj, aby opowiedzieć historię mojej podróży.
Odpowiedź
Najpierw zdefiniuj silną wolę. Co TY przez to rozumiesz? Czy jest to siła woli podejmowania trudnych wyborów i trzymania się ich, a nie poddawania się? A może jest to umiejętność wytrzymania presji grupy, rodziny, przyjaciół lub społeczeństwa i robienia własnych rzeczy?
Pierwszą można zrobić sztuczką małych zmian. Dokonywanie śmiesznie małych zmian w swoim życiu. Tak łatwe, że nie sposób nie odnieść w nich sukcesu. Przygotują twój mózg do sukcesu i (z czasem) będziesz rozszerzać te małe zmiany i ułatwiać trudniejsze zmiany, ponieważ jesteś teraz bardziej pewny, że odniesiesz sukces. Oto kilka interesujących książek na ten temat: szukaj małych zmian na Amazon lub polubień. I oczywiście, tak jak przy wszystkich zmianach, naprawdę naprawdę musisz być całkowicie pewien, że chcesz zmiany (np. Palenie, picie, dieta, …)
Druga jest trudniejsza, ponieważ oznacza że masz własną opinię, którą przeforsujesz, a także, jeśli nie byłeś taką osobą, zanim twoje otoczenie społeczne nie zaakceptuje zmiany w tym dziale. Masz 2 opcje: spraw, aby zmiana była bardzo stopniowa, ludzie przyzwyczają się, że czasami robisz swoje. Lub znaleźć okres, w którym ludzie oczekują, że będziesz inny i zaakceptują to. Mogą to być trudne chwile w Twoim życiu (odejście ukochanej osoby, tragedia w życiu, kochać, tracić pracę, …)
Ale przede wszystkim zdefiniuj, co to dla ciebie oznacza. I zdefiniuj, kim jesteś: co cię uszczęśliwia: pochwała innych lub duma z osiągnięcia coś samemu. Pierwsza osobowość zawsze będzie miała problemy z silną wolą i to jest w porządku, ponieważ nie sprawi, że appy. Zaakceptowanie tego, kim naprawdę jesteś, i zaakceptowanie tego, co cię uszczęśliwia, jest bardzo mocnym wskaźnikiem możliwego szczęścia.